Dzieci szybciej przyswajają różnego rodzaju informacje, kiedy angażują wszystkie swoje zmysły. W bardziej przystępnym przekazywaniu wiedzy przedszkolakom bądź uczniom klas I-III może pomóc film – często wartościowe źródło np. ciekawostek przyrodniczych.
Choć przeważająca część powstających współcześnie filmów i seriali skierowanych do dzieci ma głównie funkcję rozrywkową, to nierzadko spotyka się produkcje, które będąc atrakcyjnymi dla małych widzów, mają też liczne walory edukacyjne. – Osobiście bardzo doceniam produkcje filmów i seriali animowanych, gdzie przyroda jest wiernie odzwierciedlona. Mam na myśli zwłaszcza drobne szczegóły, takie jak kształty liści czy właściwa liczba nóg pająka. W swoich czasach oglądałem Pszczółkę Maję i zawsze byłem zachwycony przedstawionym światem wspaniałych owadów, które to poznawałem właśnie poprzez bajkę – mówi Mateusz Skłodowski, biolog, Ogród Botaniczny Uniwersytetu Warszawskiego. Połączenie wspólnego oglądania z rozmową po seansie bądź uzupełniającymi zadaniami może dać pozytywnie zaskakujące rezultaty, nawet w nauczaniu tak młodego widza, jakim jest przedszkolak.
Wartości dodane seriali animowanych, które można wykorzystać w nauczaniu
Dzieci bardziej niż dorośli są podatne na mechanizmy promocyjne stosowane przez producentów filmowych, dlatego rolą opiekuna powinna być pomoc w wyborze wartościowych treści. Zwłaszcza tych, które w sposób subtelny przekazują konkretną wiedzę faktograficzną, ale także pokazują różne postawy społeczne, wartości, pożądane zachowania czy też sytuacje sprzyjające rozwijaniu inteligencji emocjonalnej najmłodszych widzów. Warto pamiętać, że postaci z bajek to dla dzieci często wzór do naśladowania, a sytuacje, które im się zdarzają mogą uczyć myślenia przyczynowo-skutkowego. Zarówno multipleksy, jak i kina studyjne, coraz częściej poza filmami znajdującymi się aktualnie w repertuarze, oferują grupom zorganizowanym możliwość zamówienia seansu dopasowanego do potrzeb dzieci. Nieraz kina są w stanie udostępnić do nich dodatkowe materiały edukacyjne: scenariusze zajęć oraz karty pracy, które można wykorzystać już po powrocie do szkoły. Szczególna uwaga należy się pokazom złożonym z wybranych odcinków seriali i krótkometrażowych filmów animowanych, które – ze względu na krótszą formę – pozwalają skupić uwagę dziecka dużo łatwiej niż w przypadku filmu pełnometrażowego.
Rodzicu, korzystaj z wielu możliwości
Podczas oglądania bajek w domu np. na skierowanym do dzieci kanale TV warto jest najpierw przyjrzeć się dokładnemu opisowi wszystkich pozycji w programie. Część z nich może się okazać niedostosowana do wieku lub stanu emocjonalnego dziecka. Dlatego najbezpieczniej będzie uczestniczyć w oglądaniu telewizji, być zawsze obok, aby móc coś wytłumaczyć, przytulić bądź po prostu zmienić kanał. Sytuacje pojawiające się w serialach animowanych to często świetny pretekst do rozpoczęcia rozmowy o trudnym, ale ważnym temacie. Dzięki wspólnym przeżyciom łatwiej będzie nawiązać kontakt z dzieckiem, zaobserwować co je trapi, z czym może mieć problem lub po prostu czego nie jeszcze nie rozumie. Dobrze jest także wybrać alternatywną opcję, czyli zakupić płyty DVD bądź dostęp do płatnych platform VOD z konkretnymi produkcjami filmowymi, których wybór pozostanie tylko i wyłącznie w gestii rodzica. Dzięki temu pozostanie pewność, że dziecko ogląda treści, które są do niego najlepiej dopasowane.
Jakie treści są ukryte w filmach dla dzieci?
W wielu produkcjach skierowanych do dzieci treści celowo dobierane są tak, aby podczas filmu młodzi widzowie wchłaniali dodatkowe informacje. Współcześnie realizowane animacje często są konsultowane z pedagogami i specjalistami w danej dziedzinie, dzięki czemu mogą być ciekawym uzupełnieniem książkowej wiedzy. Przykładem bajki, w której przyroda jest bardzo dobrze odzwierciedlona jest serial animowany „Żubr Pompik”, powstały na bazie serii książek Tomasza Samojlika. – Każdy odcinek jest naszpikowany ciekawostkami i nie są to encyklopedyczne formułki, lecz ciekawe przygody młodego żubra, który odkrywa mikroświat lasu. Lasu, który dla wielu dzisiejszych dzieci jest pozornie nudny i zwyczajnie zielony – okazuje się tętnić życiem i zachęca do odkrywania – mówi Mateusz Skłodowski. Serial o Pompiku to swego rodzaju lekcja przyrody i to nie tylko dla najmłodszych. Ukazuje ona wiele interesujących relacji wewnątrz i międzygatunkowych, a scenerię tworzą białe pnie brzóz, młode dziki o charakterystycznym pasiastym ubarwieniu, nisko zawieszone gałęzie świerków i oczywiście żubrza rodzina. Każda scena jest przemyślanie urządzona, a przestawione zwierzęta (i nawet rośliny!) możemy spotkać na spacerze w lesie – dodaje Mateusz Skłodowski.
Zarówno nauczyciele, jak i rodzice, chcą, aby ich pociechy z łatwością przyswajały wiedzę. Ciekawy sposób podania wiedzy, który zawiera elementy zabawy ma nie tylko ułatwiać pochłanianie wiedzy – jego zadaniem jest także zachęcenie młodego człowieka do dalszego odkrywania świata. Wyjście do kina oprócz samej przyjemności może dodatkowo pomóc w utrwaleniu przyswojonych już treści, a rozmowa uzupełniająca projekcję zaowocuje lepszymi efektami. Przy wyborze filmu nie warto ulegać jednak chwilowym modom, reklamom emitowanym właśnie w mediach czy naporom ze strony podopiecznych. Można zapoznać się z pozarepertuarową ofertą kin oraz sprawdzić czy dysponują materiałami dydaktycznymi dla poszczególnych tytułów, np. scenariuszami lekcji, kartami pracy. Dodatkowych ćwiczeń dla dzieci warto poszukać również na stronie producenta lub dystrybutora konkretnego filmu. Połączenie zabawy i nauki zawsze działa i warto się o tym przekonać!